Autor: Susan Dennard
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Moja ocena: 8/10

Słyszycie "Książka z gatunku fantastyki" i co pierwsze przychodzi wam na myśl? Pewnie niektórym typowy schemat, postacie, które się powtarzają, świat pełen wilkołaków, wampirów itp. Ciężko teraz znaleźć coś nowego, coś co wciągnie nas w nieznany i zupełnie inny świat, a co najważniejsze - świat, który sprawi, że nie będziemy chcieli z niego wyjść.
Safiya i Iseult są młodymi czarodziejkami, które wpadły w tarapaty i to nie pierwszy raz. Jedynie ucieczka pomoże im i sprawi, że będą bezpieczne. Wolność to główne pragnienie naszych bohaterek. Nikt nie gra fair, wojna jest tuż, tuż, a niebezpieczeństwo czai się za rogiem. Walczyć będzie trzeba nawet z władcami i ich najemnikami. Nic nie jest pewne. Niektórzy są w stanie zrobić wszystko aby dopaść prawdodziejkę,
Każda z dziewczyn ma swój własny dar, który sprawia, że są wyjątkowe. Safiya jest ową prawdodziejką, która rozpozna każde, nawet najmniejsze kłamstwo. Moce Iseult są jedną wielką tajemnicą, której nie zna nawet ona sama. Również w sekrecie musi żyć jej przyjaciółka, ponieważ może zostać ona wykorzystana do konfliktów między imperiami.
Zaczynając czytać czułam się dość..dziwnie. Zupełnie nie mogłam odnaleźć się w tym świecie i cały czas wracałam do fragmentów poprzednich. Tak jak wspomniałam wcześniej, Susan Dennard wykreowała zupełnie nowy świat, nowe postacie i zwyczajnie nadała inne znaczenie fantastyce. Autorów, którzy posługują się słowotwórstwem (jeśli mogę to tak nazwać) bardzo sobie cenię. Mają głowę pełną pomysłów i książki są zawsze totalnie wciągające, Tutaj nie jest inaczej! Nadaje to książce wyjątkowy klimat i po jakimś czasie można spokojnie ją zrozumieć.
Myśląc o "Prawdodziejce" mam w głowie jeszcze jedną ważną kwestię. Akcja! Bardzo dużo akcji! Książka jest nią przepełniona i już na pierwszych stronach coś się dzieje. Powoduje to, że trudno oderwać się od książki a jeśli już to zrobimy, to myślami nadal jesteśmy przy niej. Również jeśli sądzicie, że jest to pozycja fantasy, gdzie wątkem miłosny jest na pierwszym planie, to jesteście w błędzie. Takich jest teraz dosłownie na pęczki a tutaj mamy coś innego. Myślę, że byłabym do niej inaczej nastawiona gdyby jednak autorka poszła w tą stronę.
Książka dostaje jak na razie wysokie oceny, jest bardzo dobrze przyjęta i mam nadzieję, że właśnie tak zostanie. Dołączam teraz moją pozytywną opinię :). Susan Dennard wraz ze swoją "Prawdodziejką" podbija serca czytelników i również udało jej się zachwycić mnie. Z niecierpliwością czekam teraz na kolejny tom, czyli "Wiatrodziej" i mocno wierzę, że nie zawiodę się na niej, a seria utrzyma swój poziom, który jest dość wysoki.
Podsumowując chciałam wam serdecznie polecić pozycję jeśli szukacie nowej, nieschematycznej i zwyczajnie innej książki z gatunku fantastyki. Myślę, że nie zawiedziecie się na niej i mam nadzieję, że trafi ona na półkę z waszymi ulubionymi książkami jak twierdzi sama Sarah J. Maas.
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non:

*Korzystając z okazji chciałam was poinformować o promocji trwającej w sieci sklepów Biedronka do 16 października. Możecie nabyć tam w o wiele niższych cenach książki Wydawnictwa Sine Qua Non m.in. "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" oraz "To nie jest dieta" Anny "Wilczogłodnej" Gruszczyńskiej, której recenzję mogliście przeczytać niedawno na blogu :)*
Mnóstwo akcji brzmi kusząco, ale trochę obawiam się, czy odnalazłabym się w świecie stworzonym przez autorkę, bo wydaje się... szalony ;)
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną sobie daruję, ale może kiedyś...
Pozdrawiam cieplutko!
houseofreaders.blogspot.com
Nie dość, że okładka wygląda wspaniale, to jeszcze i sama w sobie książka jest świetna. Po prostu extra! Z chęcią sięgnę po tą lekturę, ponieważ zapowiada się naprawdę ciekawie. A ostatnio dawno czytałam fantastykę, może taką inną, która zawiera w sobie 'delikatne' elementy nie z tego świata, ale nie były to czarownice. xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
nastolatka-marzycielka.blogspot.com
Witaj nominowałam Cię do LBA :)
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy, pozdrawiam
Sara z Niesamowity świat książek
http://niesamowity-swiat-ksiazek.blogspot.com/2016/10/liebster-blog-award-1.html#more
Dziękujemy :)
UsuńBardzo ładny nowy szablon, zaznaczę na wstępie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się okładka tej książki. Wszyscy teraz o niej piszą, recenzują... Może i mi się w końcu trafi. No, ale niestety nie stać mnie na raize na nowe książki, haha.
Czytam już kolejną pozytywną recenzję tej książki i teraz jestem już pewna, że po nią sięgnę. Mam nadzieję, że jak najszybciej ;)
OdpowiedzUsuńlitery-na-papierze.blogspot.com
Była w EpikBoxie i teraz stoi na półeczce i czeka na swoją kolej ;D Najpierw muszę przeczytać te książki, które dostałam od Was jako nagroda w konkursie - dziękuję za nie i za śliczne zakładki. Dopiero teraz mogłam odebrać paczkę od rodziny i przyjrzeć się zawartości. Jeszcze raz dzięki!
OdpowiedzUsuńJa czytałam już różne opinie i zdanie na temat tej książki jest podzielone i raczej nie będę biegła do sklepu żeby kupić tą książkę aczkolwiek gdybym dostała w swoje ręce myślę, że bym przeczytała.
OdpowiedzUsuń