Wydawnictwo: Burda książki
Premiera: 2018
Liczba stron: 317
Moja ocena: 8/10
Tajemnica, która może rozpocząć piekło.
Pełna emocji opowieść o tym, jak przyjaźń zmienia się w miłość. Byłam po prostu siostrzyczką jego przyjaciela. Ale on zawsze był dla mnie kimś więcej. Po dwunastu latach usychania z tęsknoty za jego beztroskim uśmiechem, błękitnymi oczami i zniewalającym urokiem postanawiam wziąć sprawy w swoje ręce – i kompletnie marnuję szansę. Kto mógł przypuszczać, że zniewalający Patrick postanowi być dżentelmenem. Z pewnością nie ja. Jest tylko jeden problem: nikt nie może wiedzieć. Zwłaszcza moi trzej starsi bracia. Jeśli to odkryją, rozpęta się piekło. Będę więc przestrzegać naszej tajemnicy. Bo chcę go mieć tu i teraz.
(opis z okładki)
Kolejna cudowna powieść od K.A. Linde! Autorka skrada serca czytelników po raz kolejny. 4 część serii "Mr.Wright" wcale nie jest gorsza od poprzednich. Tym razem bohaterką jest siostra braci Wright, która właśnie przejęła rodzinna firmę. Drugim bohaterem jest Patrick, czyli przyjaciel Austina. Historia, którą przedstawiła autorka ma początek tak naprawdę dużo wcześniej, autorka wraca do przeszłości i miejsc gdzie to wszystko tak naprawdę się zaczęło. Nie obyło się również bez typowych kryzysów a cała powieść opiera się na ich wspólnej tajemnicy, która powoli zostaje odkrywana przez kolejne postacie. Nową osobą jest wuj rodzeństwa Wright, który od początku budzi mieszane uczucia. Nie jest on typową postacią i wzbudza wiele podejrzeń. Bardzo podobał mi się jego wątek, ponieważ autorka nie oparła się jedynie na tych samych, wcześniej poznanych postaciach,a wprowadziła trochę świeżości do serii. "Teraz albo nigdy" to kolejna lekka, letnia powieść, która budzi uczucia i daje niesamowity klimat. Bardzo wciągająca i zarazem urzekająca historia, która pozwala na chwile zapomnieć o wszystkim innym. Autorka przez ten tom pokazała silną i niezależną kobietę sukcesu i znów w ckliwej historyjce zwarła przekaz. Gorąco polecam wam zarówno "Teraz albo nigdy" oraz poprzednie tomy serii "Mr. Wright" :)
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Burda Książki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz