06 grudnia 2016

"Harry Potter i przeklęte dziecko"

Seria: Harry Potter
Autor: J. K. Rowling, John Tiffany & Jack Thorne
Wydawnictwo: Media Rodzina
Moja ocena: 9/10



Niektóre historie są na tyle niesamowite, że zostają w naszym sercu na długo, nawet bardzo długo. Po pewnym czasie z ogromną przyjemnością do nich wracamy i znów zaczynamy zadawać sobie pytanie: a co było dalej? Czasami, na szczęście lub nieszczęście, odpowiedź na nie przychodzi po jakimś czasie sama.
Harry Potter nigdy nie miał łatwego życia, a tym bardziej teraz, gdy jest przepracowanym urzędnikiem Ministerstwa Magii, mężem oraz ojcem trójki dzieci w wieku szkolnym. Podczas gdy Harry zmaga się z natrętnie powracającymi widmami przeszłości, jego najmłodszy syn Albus musi zmierzyć się z rodzinnym dziedzictwem, które nigdy nie było jego własnym wyborem. Gdy przyszłość zaczyna złowróżbnie przypominać przeszłość, ojciec i syn muszą stawić czoło niewygodnej prawdzie: że ciemność nadchodzi czasem z zupełnie niespodziewanej strony.
(opis wydawnictwa)
O M A T K O! Po tak długim czekaniu, po wielu miesiącach, wielu innych książkach i ich światach, wróciłam do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Nawet nie wiecie, jak ogromne było moje szczęście, kiedy dostałam w swoje ręce ósmy tom serii o Chłopcu, Który Przeżył. Kiedy uświadomiłam sobie, że wrócę do tej wspaniałej szkoły, wspaniałych czarodziei i wspaniałego świata, który wykreowała Rowling. W ogóle się nie zawiodłam, chociaż docierały do mnie różne recenzje. Byłam tą książką zachwycona!
Przede wszystkim zacznę od tego, że nie jest to typowa powieść, a (jak już pewnie wiecie) scenariusz do sztuki wystawianej w Wielkiej Brytanii. Dzięki temu, że występują tu same dialogi, akcja jest dynamiczna i całość pochłania się w trymiga. Jest to raczej pozycja na jeden dzień, szybko się ją skończy i będzie się czuło niedosyt.
Bohaterowie, oprócz znanych nam z wcześniejszych tomów serii, i tym razem potrafią skraść serce. Dzieci Harry'ego, Rona i Hermiony czy Dracona są naprawdę wspaniale wykreowani. Mają zupełnie różne charaktery, na różne zdarzenia reagują inaczej - dzięki czemu nie są schematyczni i przerysowani. W dodatku zachowują się adekwatnie do wieku, co ogromnie cenię po lekturze "Przeznaczenia Bohaterów", gdzie postacie wypadły okropnie.
Jeśli chodzi o fabułę - nie dostaliśmy odgrzewanych kotletów, a coś zupełnie nowego. Taki powiew świeżości w Hogwarcie, ale nie tylko. Skok o tyle lat w przyszłość przyniósł też zupełnie nowy Londyn, nowe ministerstwo magii i nowe działania, które musieli podjąć starzy bohaterowie. W końcu teraz musieli się zmierzyć z własną pracą i dziećmi! Doszła też zmiana czasu i ponowne przeniesienie się w czasy Czary Ognia i Turnieju Trójmagicznego. Nieoczekiwana zagadka, przez którą wszyscy mogliby zginąć. I pełno tajemnic, które trzymają w napięciu do samego końca lektury.
Jedyny, maleńki minus, to brak tych opisów. Oczywiście występują didaskalia, z których możemy przeczytać, jak wygląda miejsce akcji czy bohaterowie, ale to nie to samo co opisy. Troszkę mi ich tu brakuje, bo to one dodawały zawsze magii i nieco pusto bez nich.
Krótko mówiąc - dla każdego pottermaniaka, ta książka będzie istną perełką, długo wyczekiwaną i na pewno wywołującą ogrom emocji. Zresztą, chyba każdy, kto czytał serię Rowling, z chęcią sięgnie po kolejną część, by jeszcze raz, choć na chwilę, przenieść się do niesamowitego świata w "Harrym Potterze i przeklętym dziecku".

Za egzemplarz do recenzji ogromnie dziękuję wydawnictwu Media Rodzina.


3 komentarze:

  1. Widzę, że ilu recenzentów, tyle opinii. Chyba jednak sięgnę po tę pozycję.
    Choć ogromnie boję się, że zniszczę sobie wrażenia po serii, jestem tak ciekawa tej kontynuacji, iż chcę samodzielnie wyrobić sobie zdanie na jej temat.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się mega podobało .

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobnie jak Ty byłam zachwycona tą książką. Cudownie było wrócić do tego świata, zobaczyć co słychać u naszych bohaterów, jak i poznać nowych :)

    OdpowiedzUsuń