Strony

24 marca 2016

"Elita"

Autor: Kiera Cass
Wydawnictwo: Jaguar
Moja ocena: 7/10
Okładka:




Każdego dnia spotykamy się z wyborami. Jedne są mniejsze a inne większe ale każde w jakimś stopniu wpływają na nasze życie. Są częścią naszego życia i trzeba ich świadomie dokonywać. Co jeśli taki wybór wpływa nie tylko na nas, nasze życie ale też na rodzinę? Czy będziemy w stanie działaś racjonalnie, czy też damy się ponieść emocją?


W zamku było 35 dziewczyn, a teraz pozostało już tylko 6. Rywalizacja ciągnie się dalej i każda z dziewczyn coraz bardziej chce wygrać i zostać żona Maxona, księżniczką Illei. Zaczynają się podstępy, sojusze. Kandydatki robią wszystko aby wygrać. Gra toczy się dalej.

Książe Maxon jak wiemy z poprzedniej części jako faworytkę ma Americe, ale w pewnym momencie zaczyna on zachowywać się dziwnie, Nie poświęca jej już tyle czasu, więcej zajmuje się innymi dziewczynami, wręcz zaczyna ją ignorować. Jest też Aspen. Czyli pierwsza miłość dziewczyny, o której nie może cały czas zapomnieć. Utrudnia jej to też fakt, że znajduje się w tym samym miejscu co ona, ponieważ jest gwardzistą w zamku,

Jakby tego było mało w zamku dzieją się złe rzeczy. Kolejne napady rebeliantów mają miejsce w bardzo krótkim czasie, kolejne wypowiedzi i wystąpienia Americii, które niezbyt przypadają społeczeństwu i królowi do gustu. Jedyne, co trzyma ją w zamku to więź, która mimo, że przechodzi kryzys, nadal jest ważna i dla dziewczyny i dla Maxona, Jak dalej potoczą się losy tej dwójki i kogo wybierze dziewczyna?

Niestety 2 cześć serii Kiery Cass już tak mnie nie zachwyciła jak tom pierwszy. Czasem denerwowało mnie to "latanie" od Aspena do Maxona i jedyne na co miałam ochotę to inna książka. Co prawda akcja była i praktycznie ciągle coś się działo, ale mi jednak skończenie tej pozycji zajęło trochę czasu. Mimo tych kilku złych stron powieści ogólnie całość była dobra. Widać, że autorka miała pomysł na kontynuację i w jakiś sposób wykorzystała go. Niektóre wątki w książce były naprawdę interesujące i wciągały czytelnika w pełni.

Pierwszy tom czytałam jakoś w wakacje i świetnie było znów wrócić do tego świata, Cała fabuła i nastrój jaki wprowadza autorka jest cudowny. Bale, spotkania, które są urozmaiceniem całej książki bardzo dobrze pasują do całego otoczenia i atmosfery. Ataki rebeliantów i inne tego typu zdarzenia wprowadzają trochę strachu i niepewności w bohaterów, co również fajnie dopełnia cała książkę.

Podsumowując, pozycje oceniłam na 7 gwiazdek i według mnie jest to dobra ocena jak na nią. Nie było w niej dla mnie nic nadzwyczajnego ale była dobra i jej czytanie nie męczyło. Fabuła i postacie znów są dobrze wykreowane, więc jeśli szukacie jakiejś dobrej serii, która zdecydowanie nie będzie was zanudzać cały czas to Rywalki są dla was. :)

Recenzja tomu pierwszego

13 komentarzy:

  1. Bardzo podobają mi się okładki książek Kiery Cass. Oczywiście, mam je w planach od jakiegoś czasu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka zachęca do sięgnięcia po książkę. Sama historia w tej książce mnie zaciekawiła :) Pozdrawiam
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele osób wypowiada się równie pozytywnie o książkach tej autorki, ale ja jak na razie nie miałam jeszcze okazji ich przeczytać. Może kiedyś :)
    Pozdrawiam
    ksiazkowy-termit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Całą trylogię, a właściwie już serię czytałam w wakacje i zajęło mi to chyba trzy dni. Naprawdę byłam zachwycona. Co prawda ,,Elita'' wypada gorzej w porównaniu do części pierwszej (widzę, że masz podobne zdanie), ale nadal bardzo mi się podoba. ,,Jedyna'' natomiast całkowicie rozwaliła mnie na łopatki. To pierwsza książka, która mnie tak dogłębnie wzruszyła♥ Zresztą sama przez to przejdziesz... Szkoda, że Cass tak zepsuła wszystko wydając na siłę czwarty tom, który dla większości jest porażką.
    http://wielopasja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zamiar szybko zabrać się za "Jedyną" a 4 tomu jeszcze nie posiadam więc nie wiem kiedy ale tez słyszałam, ze był juz wydany tak na siłe :/

      Usuń
  5. Mm ładna okładka :) Taką bym chętnie wzięła. Oj tak jestem tą głupsza częścią, która ocenia książki po okładce :)
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna recenzja i jestem ciekawa serii

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam wszystkie ksiażki z serii ;)
    Pozdrawiam!
    zubrzycanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. macie konta na lubimy czytać?

    OdpowiedzUsuń
  9. niestety nie czytałam ,ale na pewno nadrobię
    mypinkdreams3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejna na pewno Cię nie zawiedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeczytałam wszystkie części wraz z dodatkami i również stwierdziłam, że to najgorsza część całej serii i trafna ocena: 7/10 :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam wszystkie części wraz z dodatkami i również stwierdziłam, że to najgorsza część całej serii i trafna ocena: 7/10 :)))

    OdpowiedzUsuń