07 października 2015

"Arkadia Płonie"

Autor: Kai Meyer
Wydawnictwo: Media rodzina
Moja ocena: 10/10
Okładka:

Bardzo trudno jest odnaleźć się w zupełnie nowej sytuacji. Nowi ludzie, nowe otoczenie i zadania. Jeszcze gorzej jest kiedy mamy wrogów, osoby, które tylko czekają na nasze potknięcie i chcą to wykorzystać. Mimo, że mamy kogoś trudno jest udowodnić, że potrafimy, nadajemy się. Tracimy też wiarę i przekonanie w swoje umiejętności. Lecz najważniejsze aby się jednak nie poddać, walczyć o swoje i dążyć do celu bez względu na innych zdanie. Taka sytuacja spotyka Rose po śmierci bliskich.
"Arkadia płonie" to drugi tom mitu o Arkadii. Rosa i Alessander dają sobie szanse i w końcu stawiają na swoja miłość. Wiedzieli, że nie będzie łatwo ale nie sądzili, że sprawy zajdą aż tak daleko. Gdziekolwiek są i cokolwiek robią spotykają przeszkody. Każdy chce zniszczyć ich związek i dopiąć swojego. Ale to nie koniec problemów pary. Kiedy Rosa wyjeżdża do Nowego Yorku trafia na krewnych Alessandra. Amerykańscy Carnevarowie nie są przyjaźnie nastawieni ani do Rosy ani do jej ukochanego. Dziewczyna trafia w poważne kłopoty. I jeśli myślicie, że na tym kończą się ich nieszczęśliwe wypadki to jesteście w błędzie. Rosa poprzez filmiki dowiaduje się szokującej prawdy nie tylko o feralnej imprezie i znajduje swoją dawną koleżankę ale również o swoim zmarłym ojcu. Właśnie a pro po ojca! Czy jej tata rzeczywiście umarł? I czy w końcu Rosie uda się dowiedzieć czegoś o tajemniczej TABULI?

Kolejny tom to absolutna perfekcja. Według mnie dorównał bez względu na wszystko pierwszej części. Kai Meyer nie oszczędził emocji czytelnikom i nadal dostarczył im coraz to nowszych zaskoczeń. Dzięki przeczytaniu tej książki dowiedziałam się jednego. A mianowicie, że w Arkadii nie można być czegoś pewnym. Każdą sytuacją i zwrotem akcji byłam totalnie zaskoczona. Cała seria o Arkadii to jedna z moich ulubionych. Fabuła, bohaterowie i klimat w jakim napisana jest ta książka całkowicie przypadły mi do gustu i jestem pewna, że nie tylko mi. Polecam ją każdemu z kim tylko nawiąże rozmowę o książkach więc ten fakt sam wskazuje moje zdanie :). Oczywiście już niedługo chcę przeczytać 3 tom serii bo jestem ogromnie ciekawa dalszych losów i bardzo przywiązałam się do tej historii.

Kolejnym plusem nie tylko tego tomu a wszystkich jest ich okładka. Myślę, że nie tylko mi a każdemu kto ją widzi podoba się. A nawet zachwyca go. Przykuwa strasznie uwagę i jesteśmy ciekawi co zawiera więc wydawnictwo Media Rodzina wykonało naprawdę kawał dobrej roboty :)

Niestety zauważyłam, że ta seria jest mało popularna w Polsce. Dla każdego jest to nowość i mam nadzieję, że już niedługo to się zmieni, bo naprawdę zasługuje ona na wielkie uznanie. Jest to jedna z lepszych i zdecydowanie najbardziej zaskakujących książek, które na 100% nie nudzą czytelnika.

Za możliwość recenzji oraz tak cudowną książkę dziękuje Wydawnictwu Media Rodzina:

7 komentarzy:

  1. Ja już chyba z takich książek wyrosłam. Ostatnio nie jestem w stanie przez nie przebrnąć, bo zwykle niestety ale zdarzają się tam gafy językowe, to znowu mają marny styl, to znowu coś tam. Nieee, teraz w książkach szukam "tego czegoś" co odróżni je od innych. Mam nadzieję, że będę znajdować, chociaż niewiele literackich (nie)nowości ostatnio przeczytałam ;/ To smutne, bo zawsze lubiłam książki.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz u mnie. Mam nadzieję, że wpadniesz gdy pojawi się nowy post (miejmy nadzieję, że w piątek).
    Miłego wieczoru :)
    http://somethingdiffernet-imagine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka super książka! :) Polecasz mi jeszcze jakieś książki tej autorki? :d
    http://typical-writers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autora :) Niestety dopiero co poznałam sie z jego twórczością i to jego druga książka jaką czytałam :) Pierwsza to "Przebudzenie arkadii" która też była genialna

      Usuń
  3. świetnie napisane! uwielbiam twórczość Kaia, a seria o arkadii jest przegenialna!

    OdpowiedzUsuń
  4. super! czasem lubię poczytać takie książki, które nie wymagają za dużo myślenia, po prostu takie luźne, niewiele wnoszące. tyle, że niestety wszystkie te książki o miłości w niebezpieczeństwie itp strasznie mi się już znudziły, ale może ta mnie zaskoczy jeśli po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dzięki Tobie wzięłąm się za tę serię i naprawdę nie żałuję, szkoda tylko że jest taka krótka, kiedy zdążyłam tak bardzo przywiązać się do bohaterów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę, że sięgnęłaś po arkadie i mam ten sam problem :( na szczęście przede mną jeszcze część 3 :)

      Usuń